|
Dzisiaj pisałam poprawe sprawdzianu z fizyki, bo mam zagrożenie i nie poszedł mi dobrze. Załamię się, nie wiem jak mam się jeszcze uczyć. Oceny w tym półroczu mam tragiczne, moja mama została zwolniona we wtorek. Boję się, bo nawet jak miała pracę to brakowało nam pieniędzy. Zle się dzieje.
ON nie pisze. Przez miesiąc było fajnie, tak mi się podobało. Dwa spotkania wystarczyły żebym zaczęła myśleć o nim non stop. Teraz ON ma mnie w dupie a ja cierpię. Pęka mi serce, bo już drugi raz mi się to przytrafiło. To tak bardzo boli. Jak mogłam pomyśleć, że ktoś taki jak ON będzie chciał mieć coś wspólnego z kimś takim jak ja ? Głupia. |