1) Amariel
2) 24
3) 165cm, najwyzsza 65kg, obecnie 58kg, najniższa 53kg, docelowa 48kg
4) Czym jest dla Ciebie 'pro ana'? - wsparciem kiedy bedzie mi ciężko. troche pamiętnikiem. nikomu nie mogę o tym powiedzieć i czasem mam tego wszystkiego dość. ile razy już chciałam komus powiedzieć albo szukać pomocy psychologa bo mnie to wszystko przerastało i czułam się jak śmieć.
5) Ile już się odchudzasz, jak to się zaczeło? zaczęło się pół roku temu od kiedy po wakacjach ważyłam 65kg
6) Czy masz stwierdzone zaburzenia odżywiania? nie
7) Jakie są twoje priorytety i ile zrobisz dla chudości? chcę być szczupła. chcę czuć się strakcyjna. niestety kocham jeść i przez to jestem bulimiczką, potrafię nawet rzygać w łazience na uczelni, czasem u rodziców gdy nie panuje nad soba i zjem za dużo.
8) Co skłoniło Cię do zarejestrowania się na takim forum a nie na forum o zdrowym odżywianiu? -bo w sumie z jednej strony nie chcę byc bulimiczką, ale z drugiej strony nie chcę przestać, bo chcę dążyć do odpowiedniej wagi by czuć się dobrze sama ze sobą
9) Jak wyglądały ostatnie dni Twojej diety? wczoraj: kawa na sniadanie, popoludniu kanapka, potem chipsy i paluszki z nutellą, dziś: sniadanie sałatka. wróciłam z uczelni i były biszkopty maczane w mleku, wafelki kokosowe maczane w mleku, draże czekoladowe i wafle z czekoladą.
10) Skąd wiesz o forum? z jakis innych stronek o tej tematyce. blog lub zapytaj.pl
|
Amariel napisał:9) Jak wyglądały ostatnie dni Twojej diety? wczoraj: kawa na sniadanie, popoludniu kanapka, potem chipsy i paluszki z nutellą, dziś: sniadanie sałatka. wróciłam z uczelni i były biszkopty maczane w mleku, wafelki kokosowe maczane w mleku, draże czekoladowe i wafle z czekoladą.
Tak jedząc to na pewno nie schudniesz!
Musisz ogarnąć się z jedzeniem a wymioty to też nie rozwiązanie (mieszkałam z bulimiczką i wcale nie była chudła).
|